Weseliniec Helen : O butach na Twoje wesele

Dzisiaj o butach panny młodej. Będzie zróżnicowanie, będzie troszkę o kiczu w dziale obuwia ślubnego.

Ale co najpierw? Jak znaleźć piękne i wygodne? Jak przygotować je na podbój parkietu?

* Zdecydowanie warto zostawić kupowanie butów na sam koniec poszukiwań! Mając w swoim skarbcu suknię, biżuterię i całą resztę towarzystwa prościej trafić w 10

* Z różnych względów bojące się wpadki stylowej dziewczyny powinny zakupić butki całkiem białe lub takie w kolorze skóry. Te dopasują się do wszystkiego.

* Nie ryzykuj niechcianym rozmiarem choćby to były ostatnie modele z Twoich wymarzonych! Jeżeli na półce pozostał numer 37 a ty nosisz 38-39, zastanów się, czy warto kupować. Pomyśl o tym, czy nie zobaczysz później na zdjęciach i filmie swoich nieszczęśliwych min. Oj, byłby powód do plotek!

* Od razu zaproś do domu wkładki żelowe. Utrzymują nogę w bucie oraz dbają o wygodę stóp.

* Fason? Ważne. Z pozoru niewinnie wyglądające szpilki potrafią się okazać zmorą wielu kobiet. Zmuszają stopę do nienaturalnego wygięcia lub fundują zjeżdżalnię - to się zdarza nawet znanym postaciom...

* Nie ważne jak bardzo kochasz szpilki i jak dobrze potrafisz w nich chodzić - pomyśl nad czymś odrobinę niższym od Twojego standardu. Zamiast 14 - 11? Z 11cm na 7? Skoro przywykłaś do pewnej wysokości (platformy i te sprawy), to nagłe przejście na coś nawet niewiele niższego będzie dla kolan i kręgosłupa miłą niespodzianką, którą od razu dostrzeżesz.

* Kosmetyki do pielęgnacji obuwia? Wbrew pozorom - tak. Jeśli w ccc zawsze odmawiałaś takiego zakupu, zastanów się czy impregnat nie będzie zabezpieczał butów przed otarciem albo ciemnymi śladami po zamoczeniu. W przypadku zamszu - musisz coś takiego mieć. To pewne. W razie wątpliwości zagadaj z obsługą

* Fleki. Ja na przykład posiadam rzadką zdolność gubienia ich na każdym kroku, stąd wiem jak później wygląda przytarty obcas...
Potrzebne? 2 lub nawet 3 pary na zapas.

* Buty ślubne TRZEBA wcześniej rozchodzić. Nie 3 dni przed ślubem, nie tydzień przed. Co najmniej miesiąc wcześniej! Potem parę razy zakładać na kilkugodzinną próbę paradowania

Tak wypróbowane obuwie jest gotowe na całonocne szaleństwo z ukochanym i Waszymi gośćmi

* Wreszcie dobra rada numer ostatni: z naszymi butami ślubu nie bierzemy. Więc z czystym sumieniem możemy zakupić 2 PARY