Friday 4 October 2013

Fryzjerski kicz w kilku krokach

... czyli jak w prosty sposób zafundować sobie koszmar na głowie :)

Zasady złej fryzury są raczej wiadomą sprawą, ale warto je przypomnieć i krótko o nich opowiedzieć.




1. Nadmiar - to chyba główny problem nieudanych fryzur i ich posiadaczek. Łatwo dostrzec, że wypływa on z braku zdecydowania i wiąże się z uczuciem ciągłego niedosytu, wrażeniem, że nasz wygląd jest zbyt ubogi i gdzieś jeszcze można zainstalować akcesorium, które wypełni tą pustkę. Wyimaginowaną, dodajmy, bo przecież chodzi o to by oddając się w ręce fryzjera zachować zdrowy umiar...


2. Lakier - choć dla utrwalenia kompozycji jest kosmetykiem koniecznym, nie powinien się zbytnio rzucać w oczy. Bardzo zauważalny jest w przypadku fryzur składających się z licznych, wyraźnie oddzielonych pasemek, powodując że włosy wyglądają na nieświeże i nienaturalne. 

3. Niedopasowane uczesanie i pierwszy fryzjer z brzegu- ten punkt to dobra okazja by pochwalić się własną porażką sprzed lat. Bal gimnazjalny był długo oczekiwaną przeze mnie imprezą, na którą sporo się przygotowywałam. Oczami wyobraźni widziałam już buty, sukienkę, perełki i fryzurę, rzecz jasna. W toku internetowych poszukiwań znalazłam zdjęcie Seleny Gomez, której bob zupełnie mnie zauroczył. Poniżej efekt mojej imprezowej metamorfozy:

     
w marzeniach                                i w realu...

wniosek? dobry fryzjer potrafi zniechęcić klientkę do fryzury, która nie będzie jej pasowała nawet za cenę utraty zysku. Ponadto warto słuchać dobrych rad bliskich - ludzie, którzy na co dzień nas widzą najczęściej najlepiej potrafią ocenić, która z odsłon naszego uczesania pasuje nam najbardziej i podkreśla nasza urodę.

4. Rozwarstwienie. Charakteryzują się nim skomplikowane fryzury łączące dosłownie wszystko, co znajome fryzjerkom - loki, włosy proste, karbowane, falowane. Aby taka pomieszana rzeczywistość mogła zaistnieć trzeba najpierw podzielić włosy na wiele drobnych pasemek i nadać każdemu konkretny charakter. I w znakomitej większości efekty są naprawdę dziwne: odstające kosmyki, pojedyncze, posklejane loczki na czole, karku i za uchem, kilka dziwnych konstrukcji na jednej i tej samej głowie. To tak, jak mieszanie pasków, kropek, kratki i kwiatów w jednym stroju - ryzykowna sprawa :/

5. Stroiki ze sztucznymi kwiatami i równie sztuczną zielenią. Na szczęście coraz bardziej odchodzą w zapomnienie i ustępują miejsca bardziej oryginalnym ozdobom o określonym, eleganckim charakterze. Wplatane, wpinane we włosy nieuchronnie kojarzą się z nagrobnymi wieńcami, które w zimne dni zadomawiają się na cmentarzach. 

Skoro już jesteśmy w temacie, oto przykłady wymarzonych fryzur dla każdej panny młodej i gościa weselnego :) ...





 

Myślę, że wszelki komentarz będzie zbędny. Ale czy wśród tych przykładów nie dostrzegacie
przypadkiem zepsutego mechanizmu zegarowego, świątecznego stroika i zmoczonej kury? :)
  

     ❦