Pamiętasz z dzieciństwa zabawy ze słoikami? Sztuczne akwarium, w którym kołysała się papierowa rybka przymocowana nicią do zakrętki? Tamte czasy minęły bezpowrotnie. Czy jednak słoiki pozostaną tylko wspomnieniem? Na Weselińcu powracają w wielkim stylu!
tym razem papierową rybę zastąpi pachnąca świeczka ;)
Oprócz słoika, żwirku i świeczki potrzebować będziemy także plastycznego druta lub sznurka i markera wodoodpornego. Na dno odpowiednio oczyszczonego słoika nasypujemy żwirek według własnego uznania - mogą to być kamyki jednego koloru lub kilku rodzajów. Najlepiej, by ich poziom sięgał 1/3 wysokości naczynia. Wkładając świeczkę musimy sprawdzić, czy utrzyma się ona w podłożu i nie przewróci. Można uformować w żwirze wgłębienie, które poprawi jej stabilność. Z drucika/sznurka tworzymy pętlę wokół szyjki słoika (dobrze więc, jeśli jest ona mocno wygięta) i z tego samego lub odrębnego kawałka tworzymy mocowanie, za które można będzie powiesić gotową ozdobę. Warto stworzyć je nieco dłuższe, zawsze później będzie zdatne do skrócenia ;)
Na tym nie koniec! Przy pomocy markera, wedle własnego uznania, możemy na powierzchni słoika narysować serce lub wykaligrafować inicjały nowożeńców. Ważne by nie przesadzać ze zdobieniem szkła - motyw powinien być z daleka wyraźny i jak najbardziej czytelny by nie zepsuć efektu końcowego. Przy szyjce słoika lub mocowaniu można także przymocować pęk polnych kwiatów, lub cały słoik okręcić wycinkiem z gazety z dziurą w kształcie serca, przez którą wydostanie się światło...
No comments:
Post a Comment