Jak sobie przypominam wracając pamięcią do swojego dzieciństwa, często towarzyszyły mi na balach karnawałowych w szkole podstawowej. Nie tylko mi - nie jest przecież tajemnicą, że małe dziewczynki oprócz różu lubią falbanki ;) Już niedługo przyjdzie czas na wybranie własnej sukni ślubnej, a one coraz głośniej o sobie przypominają. Rozejrzałam się uważnie po "internetach" i znalazłam - są jak puszysty obłok pod stopami, płyną lekko za swoją panią i uśmiechają się z każdej strony... Prawdziwe flamenco! (zdjęcia)
No comments:
Post a Comment