Oto kreacje, które w genialny sposób łączą nowoczesne postrzeganie mody ślubnej z romantyzmem minionych stuleci. Pozbawione przytłaczająco ciężkich dla oka kompozycji, niezliczonych drapowań i świecidełek, geometrycznych tendencji do kanciastych wykończeń i minimalizmu rodem z filmowych laboratoriów i tworów sci-fi. To pewne - przypadną do gustu nawet tym, którym z reguły ciężko dogodzić. Tak było ze mną...
No comments:
Post a Comment